Najnowsze posty
Fantastyczne światy solo
Fantastyczne światy to jedna z tych gier, które można określić stwierdzeniem oklepanym jak karoseria auta sprzedawanego po wyjątkowo okazyjnej cenie: tę grę albo się kocha, albo nienawidzi.
(więcej…)Draftozaur solo
Draftozaur to jedna z tych gier, obok których trudno przejść obojętnie. Drewniane figurki dinozaurów robią niesamowite wrażenie, a i sama rozgrywka przy banalnie prostych zasadach daje spore pole do zabawy. Czas na wariant solo.
(więcej…)Great Western Trail solo
Nowa edycja Great Western Trail została zapowiedziana wraz z oficjalnym wariantem jednoosobowym. Zanim jednak pojawi się ona w sklepach, zapraszam do sprawdzenia nieoficjalnego wariantu, stworzonego jeszcze dla edycji z trzema poważnymi panami na okładce.
(więcej…)Wyprawa do El Dorado solo
Zdobycie tytułu Planszowej Gry Roku dla całej rodziny nie sprawia, że od tej pory trzeba w nią grać całą rodziną. Można samotnie wyruszyć do dżungli. Złote miasto co prawda jest już odnalezione, a nawet posiada swoje własne lądowisko dla helikopterów. Zobaczcie, co jeszcze kryje Wyprawa do El Dorado solo.
(więcej…)Nova Luna solo
Księżyc w nowiu kojarzył mi się do tej pory głównie z pewną sagą o wampirach i wilkołakach. Gra Uwe Rosenberga Nova Luna odczarowuje to określenie i teraz moim pierwszym strzałem będą kolorowe kafelki i układane na nich dyski.
(więcej…)Splendor solo
Za nami pierwszy w historii ogólnopolski dzień gier planszowych. Popularna sieć marketów, do których na zakupy chadza się ponoć w soboty, zasypana została z tej okazji różnego rodzaju grami. Wśród nich był także wiecznie żywy Splendor. To dobry powód, aby w końcu przyjrzeć się jego wariantom solo.
(więcej…)Potęga słowa solo
Potęga słowa jest niewątpliwie grą słowną. Gry takie, zwykle znakomicie sprawdzają się jako imprezowe. Mam zatem propozycję na jednoosobową imprezę. Nie, nie jest smutno.
(więcej…)Boarding solo
W tym dziale zwykle lądują nieoficjalne warianty jednoosobowe do gier, których skład osobowy podany na pudełku zaczyna się od cyfry 2. Boarding jest ewidentnie przeznaczony dla 1-4 graczy. Więc co tu się… odprawiło?
(więcej…)Carcassonne solo
W tym tygodniu minęły 3 lata, odkąd kupiłem swoją pierwszą nowoczesną planszówkę. Było to Carcassonne. Oryginalny wydawca postanowił tę rocznicę uczcić wypuszczając oficjalny wariant solo do tego tytułu. I nikt mnie nie przekona, że było inaczej.
Abominacja solo
Po Igorze, którego trzeba traktować bardziej w kategorii łatki, oraz Prometeuszu wywracającym jeden z głównych aspektów rozgrywki do góry nogami, przyszła kolej na nowy wariant. Wariant solo.