Tag: #pattern building
Piątka z kosmosu
Ponoć tematy i ilustracje w polskich wydaniach gier są zmieniane, by lepiej przyjęły się na naszym rynku. O grze Piątka z kosmosu dyplomatycznie mogę powiedzieć tak: na pewno motyw kosmitów jest ciekawszy, niż afrykańskie zwierzęta, o których gra była pierwotnie.
(więcej…)Tuki
Długi klocek z Tetrisa. Bohater. Wybawca. Ulubiona postać wielu osób. Potrafił wyprowadzić nas z wielu, wydawałoby się, beznadziejnych sytuacji. Tym razem postanowił zobaczyć, jak to jest po drugiej stronie lustra. A co, należy mu się. Udał się zatem na daleką północ, by wraz ze swoimi braćmi posłużyć za niekoniecznie stabilny budulec kamiennych wież inukshuk w grze planszowej Tuki.
(więcej…)Ekosystem 3: Sawanna
Kiedyś po śmierci wyrośnie na nas trawa, którą jedzą antylopy. Wszyscy jesteśmy złączeni w wielkim kręgu życia – opowiadał Mufasa Simbie w pierwszym Królu lwie. Dzisiaj, niemal dokładnie 30 lat później, Ekosystem 3: Sawanna pokazuje nam pozostałą część wspomnianego kręgu życia.
(więcej…)Ekosystem 2: Rafa koralowa
Na początku swojej przygody z grą Ekosystem 2: Rafa koralowa możemy czuć się lekko podtapiani, gdy zalewa nas fala różnych sposobów punktowania. Z czasem jednak okazuje się, że na tej fali można z powodzeniem surfować.
(więcej…)Botanik solo
Botanik to bardzo sprytna gra dla dwóch osób, która wbrew pozorom nie polega na sadzeniu roślin. A przynajmniej nie głównie na tym. Ten tytuł francuskiego trio to przede wszystkim łączenie ze sobą kolorowych rur, którymi do roślin doprowadzimy wodę.
(więcej…)Pracownia snów
Kiedyś interesowałem się świadomymi snami. Miałem wtedy mnóstwo pomysłów, jak można taki stan wykorzystać. Wśród nich było raczej używanie miecza świetlnego, niż patrzenie na samotne drzewo stojące na górze. Pracownia snów ma na ten temat nieco inne zdanie.
(więcej…)Boarding solo
W tym dziale zwykle lądują nieoficjalne warianty jednoosobowe do gier, których skład osobowy podany na pudełku zaczyna się od cyfry 2. Boarding jest ewidentnie przeznaczony dla 1-4 graczy. Więc co tu się… odprawiło?
(więcej…)Boarding
Gdy pierwszy raz leciałem samolotem parę lat temu, wszyscy siedzieliśmy obok siebie. A było nas pięcioro. Kolejne loty odbyłem stosunkowo niedawno i gdyby nie to, że mam w domu praktykującą podróżującą, to mógłbym się mocno zdziwić, że teraz boarding to biznes i żeby usiąść razem chociażby we dwójkę, trzeba do biletu dopłacić.