Tag: #Rebel
Piraci z Maracaibo
– Kapitanie! Znaleźliśmy mapę skarbów! – krzyczy majtek, wpadając na pokład z kawałkiem pergaminu w dłoni. Kapitan, leniwie popijając rum z glinianego kubka, unosi brew nad zdrowym okiem. – Mapę skarbów, powiadasz? – odstawia kubek i wyciąga rękę. – Daj no, pokaż mi to. Majtek podaje mu mapę, a kapitan rozkłada ją na stole. Chwilę wpatruje się w nią z uwagą, po czym marszczy czoło. – Zaraz, zaraz… – zaczyna kapitan, obracając pergamin do góry nogami. – Tu są jakieś nazwiska… Alexander Pfister? To jeszcze lepsze niż skarb! Przygotujcie się chłopcy, czeka nas prawdziwa wyprawa jako Piraci z Maracaibo!
(więcej…)Ciapki
Posiadanie psa wprowadza pewien stały element do życia. Sierść. W jedzeniu, w stopie (tak, wbija się niesamowicie), ale przede wszystkim na ubraniach. Posiadanie białego psa w czarne ciapki sprawia, że nieważne, czy założę koszulkę czarną czy białą, to ta sierść będzie na niej widoczna.
(więcej…)Trekking przez historię
Historia zawsze była moją piętą achillesową. Z dat znam głównie Bitwę pod Grunwaldem, powstanie Pogoni Szczecin i swój rok urodzenia. I na szczęście, wbrew pozorom, w grze Trekking przez Historię nie ma to większego znaczenia.
(więcej…)SideQuest: 7th Sea
Przede mną niełatwe zadanie. SideQuest: 7th Sea, o którym ma być poniższy tekst (ma być, bo gdy piszę TE słowa, mam w edytorze jedynie nagłówki) jest grą typu Escape Room. Zatem teoretycznie, żeby nie psuć zabawy, nie powinienem niczego zdradzać. Ale przecież nie mogę napisać po prostu, że bawiłem się dobrze, prawda?
(więcej…)Zemsta Murloków – Small World of Warcraft solo
Small World to jedna z gier polecanych na początek przygody z planszówkami. Mnie nieco ominęła, gdyż swoje pierwsze kroki skierowałem ku francuskiemu miastu słynącemu z fortyfikacji. Jednak gdy pojawiła się wersja Small World of Warcraft, to wiedziałem, że muszę to nadrobić. W końcu spędziłem sporo godzin przed monitorem na prowadzeniu ludzi, nieumarłych, orków i nocnych elfów w Warcraft III.
(więcej…)Wsiąść do pociągu solo
Polski tytuł jednej z najpopularniejszych gier planszowych nawiązuje do słynnego refrenu z piosenki Maryli Rodowicz. Co ciekawe, sam utwór ma zupełnie inny tytuł – Remedium. Co jeszcze ciekawsze, album, z którego wspomniana piosenka pochodzi, nazywa się właśnie Wsiąść do pociągu. Jest to dosyć nietypowy zabieg nazewniczy. A z automą, którą nazwałem Maryla zmierzycie się w grze Wsiąść do pociągu solo.
(więcej…)Jak powstało Dobble?
Co mają ze sobą wspólnego kaktus, świeczka i dziecięca butelka? Wszystkie te przedmioty występują na kartach w grze Dobble. Nie jest to może moja ulubiona gra, chociaż często wygrywam. Bardzo jednak doceniam pomysł, a dodatkowo stoi za nią całkiem ciekawa historia.
(więcej…)Łąka: Z biegiem strumienia
Gry planszowe powinny być relaksująca rozrywką. Łąka idealnie wpasowuje się w tę definicję, gdyż podczas rozgrywki głównie układamy przed sobą karty z przepięknymi, akwarelowymi grafikami. Chyba, że ktoś nam upatrzoną kartę podbierze lub zajmie istotne miejsce przy planszy głównej. I wtedy jedyną wyluzowaną istotą pozostaje ta wydra z okładki dodatku Z biegiem strumienia.
(więcej…)Botanik solo
Botanik to bardzo sprytna gra dla dwóch osób, która wbrew pozorom nie polega na sadzeniu roślin. A przynajmniej nie głównie na tym. Ten tytuł francuskiego trio to przede wszystkim łączenie ze sobą kolorowych rur, którymi do roślin doprowadzimy wodę.
(więcej…)Na skrzydłach
Są na świecie takie połączenia, które bardzo dobrze do siebie pasują. Kawa i ciastko, pies i patyk, grudzień i Last Christmas. Jest jeszcze połączenie idealne – czytanie ciekawostek przyrodniczych i Krystyna Czubówna. W tym przypadku w cyfrowej wersji gry Na skrzydłach.
(więcej…)