Tag: #set collection
Dodatki do Draftozaura
Dinozaurów nigdy za dużo. Tym samym tokiem rozumowania poszli autorzy Draftozaura, racząc nas nie jednym, a dwoma dodatkami do tej gry. Każdy wprowadza nowy gatunek dinozaura oraz poszerza nam planszę o nowe pola. Ale czy dodatki do Draftozaura są w ogóle potrzebne?
(więcej…)Wsiąść do pociągu solo
Polski tytuł jednej z najpopularniejszych gier planszowych nawiązuje do słynnego refrenu z piosenki Maryli Rodowicz. Co ciekawe, sam utwór ma zupełnie inny tytuł – Remedium. Co jeszcze ciekawsze, album, z którego wspomniana piosenka pochodzi, nazywa się właśnie Wsiąść do pociągu. Jest to dosyć nietypowy zabieg nazewniczy. A z automą, którą nazwałem Maryla zmierzycie się w grze Wsiąść do pociągu solo.
(więcej…)Łąka: Z biegiem strumienia
Gry planszowe powinny być relaksująca rozrywką. Łąka idealnie wpasowuje się w tę definicję, gdyż podczas rozgrywki głównie układamy przed sobą karty z przepięknymi, akwarelowymi grafikami. Chyba, że ktoś nam upatrzoną kartę podbierze lub zajmie istotne miejsce przy planszy głównej. I wtedy jedyną wyluzowaną istotą pozostaje ta wydra z okładki dodatku Z biegiem strumienia.
(więcej…)Księga Smoków
Z kośćmi w planszówkach robiliśmy już chyba wszystko. Rzucaliśmy, obracaliśmy na przeciwną ściankę, używaliśmy jako workera… a teraz doszła do tego jeszcze licytacja. Chociaż pewnie i do tego gdzieś już je wykorzystywaliśmy. Mimo to, Księga Smoków wprowadza pewną drobną, ale bardzo pomysłową innowację.
(więcej…)Parki
Projekt Fifty-Nine Parks ma na celu ukazanie piękna amerykańskich parków narodowych na ilustracjach stworzonych przez 38 artystów. Przyświecało im hasło: jak wyglądałyby klasyczne plakaty podróżnicze, gdyby powstały dzisiaj? Inspiracją były głównie prace z lat 30. XX wieku. Powstał nawet specjalny krój pisma Catlin Sans, wzorowany na produkcjach z tamtego okresu. Na plakatach jednak się nie kończy, a ilustracje te zdobią również inne produkty. Między innymi grę planszową Parki.
(więcej…)Monster City
Określenie syzyfowa praca oznacza pracę bez końca, ciężką, bezcelową, niedającą żadnych efektów. Jego synonimami są beczka Danaid (o równie mitologicznym podłożu), walka z wiatrakami, orka na ugorze, zawracanie kijem Wisły, czy moja ulubiona robota głupiego. Dlaczego o tym wszystkim wspominam? Bo dzisiaj parę słów o grze Monster City.
(więcej…)Na skrzydłach
Są na świecie takie połączenia, które bardzo dobrze do siebie pasują. Kawa i ciastko, pies i patyk, grudzień i Last Christmas. Jest jeszcze połączenie idealne – czytanie ciekawostek przyrodniczych i Krystyna Czubówna. W tym przypadku w cyfrowej wersji gry Na skrzydłach.
(więcej…)Najlepsza gra o psach
Jeśli myśleliście kiedyś, jakby to było grać w gry ze swoim psem, to już spieszę z wyjaśnieniem – słabo. I nie chodzi tu o to, że ma problemy z czytaniem, bo są przecież gry niezależne językowo. Po prostu za każdym razem, gdy przyjdą mu dobre karty, to zdradza się machając ogonem. Przed wami Najlepsza gra o psach.
(więcej…)7 Złotych Miast
Znacie ten motyw z synem znajomych rodziców, do którego jesteśmy zawsze porównywani, bo ma lepsze oceny, lepiej się zachowuje i w ogóle potrafi oddychać pod wodą? Gra 7 Złotych Miast ma solidne podstawy, by czuć się podobnie, gdy wszyscy będą ją porównywać do Wyprawy do El Dorado.
(więcej…)Łąka
Patrząc na sukcesy gier Everdell i Na skrzydłach można wysnuć prosty wniosek – przyjemne dla oka gry o przyrodzie, z niezbyt skomplikowanymi zasadami, są w stanie osiągnąć wiele. Rebel studio wyszło chyba z podobnego założenia, bo w ten trend idealnie wpisuje się nasza rodzima Łąka.
(więcej…)