Tag: #set collection
Ekosystem 3: Sawanna
Kiedyś po śmierci wyrośnie na nas trawa, którą jedzą antylopy. Wszyscy jesteśmy złączeni w wielkim kręgu życia – opowiadał Mufasa Simbie w pierwszym Królu lwie. Dzisiaj, niemal dokładnie 30 lat później, Ekosystem 3: Sawanna pokazuje nam pozostałą część wspomnianego kręgu życia.
(więcej…)Smoki z głębin
Gdy ulubiony autor gier planszowych, znany z dosyć ciężkich tytułów, pojawia się na okładce rodzinnej gry, to człowiek zaczyna się zastanawiać o co chodzi. Simone Luciani, bo o nim mowa, maczał swoje palce w grze Smoki z głębin. Co z tego wyszło?
(więcej…)Trekking przez historię
Historia zawsze była moją piętą achillesową. Z dat znam głównie Bitwę pod Grunwaldem, powstanie Pogoni Szczecin i swój rok urodzenia. I na szczęście, wbrew pozorom, w grze Trekking przez Historię nie ma to większego znaczenia.
(więcej…)Gejsze 2: Herbaciarnie
Mawiają, że lepsze wrogiem dobrego. Przy okazji pierwszych Gejsz pisałem, że to bardzo niepozorna gra, bo za pomocą 4 akcji i 21 kart robi nam niezłą sieczkę w mózgu. Gejsze 2: Herbaciarnie koncept ten rozszerzają, jednak czy jest to słuszny kierunek?
(więcej…)Ekosystem 2: Rafa koralowa
Na początku swojej przygody z grą Ekosystem 2: Rafa koralowa możemy czuć się lekko podtapiani, gdy zalewa nas fala różnych sposobów punktowania. Z czasem jednak okazuje się, że na tej fali można z powodzeniem surfować.
(więcej…)Grand Austria Hotel solo
Grand Austria Hotel jest grą ze specyficzną historią na naszym rynku. Jest to klasyczna gra euro autorstwa uznanych projektantów (Simone Luciani i Virginio Gigli), wydana przez kojarzone swego czasu z takiego typu grami wydawnictwo Lacerta. Wszystko się zgadza, prawda?
(więcej…)Dodatki do Draftozaura
Dinozaurów nigdy za dużo. Tym samym tokiem rozumowania poszli autorzy Draftozaura, racząc nas nie jednym, a dwoma dodatkami do tej gry. Każdy wprowadza nowy gatunek dinozaura oraz poszerza nam planszę o nowe pola. Ale czy dodatki do Draftozaura są w ogóle potrzebne?
(więcej…)Wsiąść do pociągu solo
Polski tytuł jednej z najpopularniejszych gier planszowych nawiązuje do słynnego refrenu z piosenki Maryli Rodowicz. Co ciekawe, sam utwór ma zupełnie inny tytuł – Remedium. Co jeszcze ciekawsze, album, z którego wspomniana piosenka pochodzi, nazywa się właśnie Wsiąść do pociągu. Jest to dosyć nietypowy zabieg nazewniczy. A z automą, którą nazwałem Maryla zmierzycie się w grze Wsiąść do pociągu solo.
(więcej…)Łąka: Z biegiem strumienia
Gry planszowe powinny być relaksująca rozrywką. Łąka idealnie wpasowuje się w tę definicję, gdyż podczas rozgrywki głównie układamy przed sobą karty z przepięknymi, akwarelowymi grafikami. Chyba, że ktoś nam upatrzoną kartę podbierze lub zajmie istotne miejsce przy planszy głównej. I wtedy jedyną wyluzowaną istotą pozostaje ta wydra z okładki dodatku Z biegiem strumienia.
(więcej…)Księga Smoków
Z kośćmi w planszówkach robiliśmy już chyba wszystko. Rzucaliśmy, obracaliśmy na przeciwną ściankę, używaliśmy jako workera… a teraz doszła do tego jeszcze licytacja. Chociaż pewnie i do tego gdzieś już je wykorzystywaliśmy. Mimo to, Księga Smoków wprowadza pewną drobną, ale bardzo pomysłową innowację.
(więcej…)