Najnowsze posty
Carcassonne solo
W tym tygodniu minęły 3 lata, odkąd kupiłem swoją pierwszą nowoczesną planszówkę. Było to Carcassonne. Oryginalny wydawca postanowił tę rocznicę uczcić wypuszczając oficjalny wariant solo do tego tytułu. I nikt mnie nie przekona, że było inaczej.
Abominacja solo
Po Igorze, którego trzeba traktować bardziej w kategorii łatki, oraz Prometeuszu wywracającym jeden z głównych aspektów rozgrywki do góry nogami, przyszła kolej na nowy wariant. Wariant solo.
Corinth
W tym dziale powinny lądować gry, które funkcjonują jedynie w wersji print & play. W przypadku gry Corinth trochę się wyłamujemy z tych ram, gdyż posiada ona swoją fizyczną wersję. Niestety poza granicami naszego kraju, więc wspomniane ustępstwo jest jak najbardziej dozwolone.
Pandemic: Szybka reakcja
Niedawno przekonałem się dosłownie, dlaczego mówi się, że ktoś podchodzi do czegoś jak pies do jeża. Podczas jednego z wieczornych spacerów z moim Batmanem (pojawiał się na moim profilu FB), spotkaliśmy na trawniku wspomnianego miłośnika noszenia jabłek na grzbiecie (nie jest to prawda, jak coś, jeże nie jedzą jabłek). Kolejny raz mój czworonóg pokazał, że jego imię zostało nadane mocno na wyrost, bo przerażenie przed dużo mniejszą od siebie istotą było mocno pomieszane z ciekawością.
7 Cudów Świata: Pojedynek solo
Przed wami wariant solo, do dwuosobowej wersji gry, która znakomicie działa zarówno na 3 jak i na 7 osób. Nadążacie?
(więcej…)Abominacja: Dziedzictwo Frankensteina
Wbrew powszechnej opinii, odrażający stwór, stworzony z ludzkich zwłok, który ma wbite dwie śruby w okolicach szyi (przynajmniej w filmowych adaptacjach), w literackim pierwowzorze nie posiada imienia. Jednak w kulturze masowej przyjęło się nazywać go od nazwiska jego twórcy – doktora Wiktora Frankensteina.
Ganges solo
Ganges to polska wersja gry znanych niemieckich autorów, państwa Brandów, której oryginalny tytuł brzmiał Rajas of the Ganges. I ja się wcale nie dziwię polskiemu wydawcy, czyli Egmontowi, że nazwa na naszym rynku została uproszczona. Wyobrażacie sobie, żeby opowiadać komuś, jak graliście w grę Radżowie Gangesu?
Kartografowie
Klasyczne bajki zaczynają się zwykle słowami za siedmioma górami, za siedmioma lasami, za siedmioma rzekami… Jeśli kiedyś powstaną jakieś bajki w świecie Roll Player, liczebność gór spadnie do 5, a do terenów dojdą jeszcze pola, wioski i… potwory.
Pewnego razu w Carcassonne
Każdy zna Carcassonne, wielu od niego zaczynało (w tym ja). Jest to gra, którą zawsze z chęcią wyciągnę na stół. Chociażby, żeby zrobić animację, jak ta poniżej 😉
8 rzeczy, które denerwują graczy
Przy widocznym podtytule tego tekstu wychodzi na jaw, że będzie to bardziej rodzaj puszczonego oka, niż jedna z tych uwielbianych przez wszystkich topek (bo można przeczytać tylko pogrubione nagłówki nie zawracając sobie głowy pozostałą treścią, po czym się z nimi zgodzić, bądź nie). (więcej…)